Uszkodzony samochód / fot. Policja

Po zderzeniu z łosiem samochód nadaje się tylko do kasacji. Tyska policja apeluje o ostrożność do kierowców i zmniejszenie prędkości w rejonie lasów, nieużytków rolnych czy pól. To tam nagłe pojawieni się zwierzęcia na drodze jest wysoce prawdopodobne. 

„Kierując samochodem musimy pamiętać, że w każdej chwili na drodze może pojawić się jakaś przeszkoda. Mogą to być piesi, ale mogą to być również dzikie zwierzęta. To właśnie one są często przyczyną zdarzeń drogowych, do których zazwyczaj dochodzi wczesnym rankiem oraz późnym wieczorem. Wtedy zwiększa się prawdopodobieństwo spotkania zwierzyny na drodze, zwłaszcza w obszarach leśnych, których nie brakuje w okolicach naszego miasta” – informuje Paulina Kęsek z tyskiej policji. 

Do takiego właśnie zdarzenia doszło na DK1 w Kobiórze.

Reklama

Ze wstępnych ustaleń policjantów Wydziału Ruchu Drogowego wynika, że 32-letnia kierująca pojazdem marki Toyota jadąc lewym pasem, uderzyła w zwierzynę leśną – łosia, który znajdował się na jezdni. 

„W wyniku uderzenia wypadła z drogi do rowu melioracyjnego, a następnie uderzyła w drzewo. Mieszkanka powiatu bielskiego doznała wielu obrażeń ciała. Na miejsce zostało skierowane Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które przetransportowało kobietę do szpitala” – informuje policja. 

Reklama