Samochód policyjny / fot. Tychy24.net

Szybka decyzja mieszkańca Tychów. Zatrzymał na drodze pijanego kierowcę. Zajechał mu drogę i wyciągnął kluczyki ze stacyjki.

Zdarzenie miało swój początek na ulicy Mikołowskiej. Jadący samochodem wraz ze swoją partnerką mężczyzna zauważył przed sobą pojazd marki Hyundai. 

„Styl jazdy kierującego pojazdem wskazywał na to, iż kierowca może być pod wpływem alkoholu lub innego podobnie działającego środka. Zgłaszający jadąc za pojazdem, zauważył, że ten zjeżdża z głównej drogi, postanowił wykorzystać ten moment, i zajechał mu drogę. Po wyjściu z pojazdu wyciągnął klucze ze stacyjki kierującego Hyundaiem uniemożliwiając mu dalszą jazdę” – informuje Paulina Kęsek z tyskiej policji. „Zgłaszający powiadomił mundurowych, a po ich przybyciu przypuszczenia potwierdziły się. Badanie stanu trzeźwości 31-latka wykazało w jego organizmie ponad 0,5 promila alkoholu” – dodaje. 

Reklama

O dalszym losie kierującego zdecyduje teraz sąd. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozić mu może kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Reklama