Tężnia w parku bł. Karoliny już działa. Mieszkańcy mogą też korzystać z ławek za ponad 115 tys. zł. Dzisiaj tj. w piątek 2 kwietnia uruchomiona została tężnia solankowa.
„Rozbijające się na gałązkach tarniny cząsteczki solanki, podobnie jak fale morskie powodują wytworzenie się specyficznego mikroklimatu, który działa jak naturalny inhalator i korzystnie wpływa na układ oddechowy” – wyjaśnia Ewa Grudniok, rzecznik tyskiego magistratu.
Solanka w tyskiej tężni pochodzi z Ciechocinka.
Mieszkańcy i wszyscy odwiedzający Tychy będą mogli korzystać z tężni, jeśli tylko pogodna na to pozwoli, co najmniej do końca października. Tyszanie mają dostępne także trzy 10 metrowe ławki. Każda pomieści 40 osób.
Dwie z nich od strony tężni mają leżanki. Ramy zostały wykonane z konstrukcji stalowej, ocynkowanej i malowanej proszkowo, na nich znajduje się okładzina z modrzewia syberyjskiego. Dodatkowo ławki zostały trzykrotnie zaimpregnowane. Całość wraz z montażem kosztowała 115 tys. złotych.
„Koszty wynikają przede wszystkim z jakości użytego drewna oraz ręcznej pracy przy powstawaniu ławek. Tężnia jest solankowa, nie każdy materiał można więc w takim miejscu zastosować. Modrzew syberyjski jest jednym z lepszych rodzajów drewna. Posiada dużą gęstość, a co za tym idzie trwałość i odporność na niekorzystne warunki atmosferyczne, wysokie zasolenie otoczenia oraz uszkodzenia mechaniczne. Modrzew syberyjski wytwarza też naturalny impregnat – żywicę, która chroni drewno przed szkodliwymi czynnikami” – mówi Agnieszka Lyszczok, dyrektor Tyskiego Zakładu Usług Komunalnych w Tychach.