Tłumy opanowały plac Baczyńskiego w Tychach. Trwa koncert Kayah. To ostatni dzień Tyskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego.

O ile pierwsze dzień delikatnie mówiąc był pod względem frekwencji trudny, to ostatni dzień Tyskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego był udany – Jarmark przeżywał prawdziwe oblężenie tyszan. Kolędy śpiewała Kayah, a wraz z nią mieszkańcy.

To była też ostatnia szansa na zrobienie zakupów na Jarmarku, co też tyszanie skrzętnie wykorzystywali.

Reklama

Prawdziwym wyczynem, było znalezienie wolnego miejsca parkingowego w niedzielę wieczorem w okolicach placu Baczyńskiego. Kierowcy krążyli po całym rynku i osiedlu Balbina w poszukiwaniu wolnego miejsca. M.in. parking przy Teatrze Małym przeżywał prawdziwy najazd, podobnie ten na rynku, gdzie kierowcy parkowali nawet na moście.

Reklama