fot. Policja

Tyska policja podsumowała poniedziałkową akcję „Prędkość”, która prowadzona była na terenie miasta. Posypały się mandaty.

W sumie w trakcie prowadzenia akcji skontrolowano 86 pojazdów, z czego 66 kierowców jechało zbyt szybko, co odciążyło ich portfele i dodało nieco punktów karnych.

– Jazda z „ciężką nogą” niesie za sobą niebezpieczeństwo spowodowania wypadku, w którym skutki są znacznie poważniejsze niż w przypadku powstania zdarzenia drogowego wywołanego przez kierowców nieprzekraczających dozwolonej prędkości – informuje Barbara Kołodziejczyk z tyskiej policji.

Reklama

Nikt w trakcie akcji nie stracił prawa jazdy. Przypomnijmy – dokument tracimy na trzy miesiące, gdy przekroczymy prędkość o 50 km/h w terenie zabudowanym.

Reklama