Centrum Monitoringu ITS / fot. MZUIM Tychy

W 6 miejscach w Tychach działa odcinkowy pomiar prędkości. Czy jest szansa na mandaty od ITD? Czy odcinkowe pomiary prędkości w Tychach mogą zostać włączone do systemu Inspekcji Transportu Drogowego? O to zapytaliśmy w Miejskim Zarządzie Ulic i Mostów w Tychach.

Miasto Tychy zrealizowało za ponad 121 mln zł system ITS na terenie Tychów – ten ma poprawić bezpieczeństwo i płynność ruchu. To czy tak faktycznie będzie ocenimy dopiero za około 6-12 miesięcy.

W ramach systemu na terenie Tychów w 6 miejscach funkcjonują odcinkowe pomiary prędkości. Obecnie nie są częścią ITD i służą jedynie do celów statystyczny. Czy tak będzie już zawsze?

Reklama

„Jest to system, który nie służy mandatowaniu, nie ma takich możliwości, nie jest to  certyfikowany system pomiaru prędkości” – zapewnia Arkadiusz Bąk, zastępca dyrektora MZUiM Tychy. „Każdy sąd taki pomiar (prędkości – red.) odrzuciłby” – dodaje.

System funkcjonuje na ulicy Sikorskiego – tam mierzona jest prędkość na 3 odcinkach (od skrzyżowania z ul.Uczniowską do skrzyżowania z ul. Tołstoja – Wieniawskiego, sygnalizacji w rejonie ul. Paprocańskiej do skrzyżowania z ul. Targiela, od zjazdu na parking w rejonie Piramidy do skrzyżowania z ul. Zacisze) , na Sublach (od ronda Stoczniowców – Żwakowska do ronda Stoczniowców – Harcerska), na al. Piłsudskiego (od ronda z ul. Dmowskiego do skrzyżowania z ul. ks. Tischnera) oraz rejonie ulicy Turyńskiej w pobliżu granicy z gminą Bieruń. Miasto liczy, że dzięki ITS-owi i odcinkowemu pomiarowi prędkości uda się ograniczyć przekraczanie prędkości w tych rejonach.

Jak zapewnia MZUiM odcinkowy pomiar prędkości nie mógłby być włączony do systemu ITD nawet, gdyby Inspektorat tego chciał.

Reklama