Karmik dla ptaków / fot. UM Tychy

W Tychach pojawiły się karmiki dla ptaków. Pokarm dostarczy miasto, które apeluje o rozsądne dokarmianie zwierząt. W 9 lokalizacjach na terenie miasta pojawiły się karmiki dla ptaków. 

Regularnie o pokarm dla ptaków będzie dbał Tyski Zakład Usług Komunalnych w Tychach, który będzie dostarczał do karmników mieszanki pokarmowe dla dzikich ptaków. Pokarm mogą przekazywać także mieszkańcy.

„Prosimy jednak, by robić to bardzo rozsądnie – zarówno pod względem jakości pokarmu, jak i jego ilości. Nie można do karmników dawać np. spleśniałego pieczywa czy odpadów kuchennych. Ważne też, by nie było go za dużo, a niezjedzony pokarm nie zalegał w karmniku i nie psuł się” – mówi Jakub Czardybon z wydziału Komunalnego, Ochrony Środowiska i Rolnictwa UM Tychy.

Reklama

Karmiki pojawiły się: 2 sztuki w Parku Solidarności oraz po 1 sztuce w parkach: Północnym, Jaworku, św. Franciszka i Klary, Górniczym, Niedźwiadków, Rodzinnym Parku bł. Karoliny oraz na terenie Ośrodka Wypoczynkowego Paprocany.

„Mądre dokarmianie ptaków zimą to regularne wykładanie ptakom nieprzetworzonego, naturalnego i czystego pokarmu od momentu wystąpienia silnych mrozów i opadów śniegu do czasu pojawienia się jego naturalnych źródeł, w stałym i zabezpieczonym przed zamakaniem i drapieżnikami miejscu” – przekonuje miasto. 

Należy pamiętać o kilku zasadach:

Czym karmić ptaki?

Niesolone nasiona słonecznika, ziarno pszenicy, orzechy włoskie, żołędzie i wszelkie nasiona wysokotłuszczowe to doskonały pokarm na trudne, zimowe dni, który przyciągnie zarówno: sikory, kowaliki, wróble, mazurki, szczygły, grubodzioby czy dzwońce, ale też ptaki krukowate (kawki, gawrony, sroki, sójki) i gołębie.

Od kiedy i jak?

Od nastania mrozów/śniegu aż do nadejścia roztopów. Ptaki bardzo szybko przyzwyczajają się, że znajdują pokarm w tym samym miejscu i czekają na niego, porzucając inne źródła.  Stąd brak nowej porcji w karmniku może skończyć się dla nich tragicznie.

Czego nie robić?

– nie podajemy ptakom chleba ani resztek z naszego stołu – doprawiane, solone pokarmy mogą im poważnie zaszkodzić

– nie przesadzamy z ilością wysypywanego pokarmu, ponieważ niezjedzony i zalegający gnije, stając się siedliskiem bakterii i groźnych dla ptaków chorób

– nie podajemy spleśniałego, zepsutego, mokrego i zmarzniętego pożywienia, gdyż powoduje ono uszkodzenie przewodu pokarmowego i naraża zwierzęta na cierpienie

– nie zaśmiecamy terenu odpadkami, miejsce dokarmiania nie jest śmietnikiem.

Jeśli nie masz możliwości „mądrego dokarmiania” ptaków, lepiej nie rób tego w ogóle.

Reklama