Sebastian Riedel na tle muralu z wizerunkiem jego ojca/ fot. Tychy24.net

Dzisiaj w obecności władza miasta, członków europarlamentu i senatu, a także rodziny, przyjaciół i mieszkańców Tychów, nastąpiło uroczyste odsłonięcie muralu Ryśka Riedla. Mural powstał na budynku przy ulicy Filaretów 14. Jego przygotowanie trwało 14 dni. 

Projekt wykonał duet Czary Mury – tyszanin Marek Grela i chorzowianka Marta Piróg, którzy w ubiegłym roku stworzyli w Tychach mural Zofii Nałkowskiej.  Mural ma 130 mkw, ma być odporny na zjawiska pogodowe. Inspiracją była fotografia wykonana przez Macieja Kuszelę.

„Załapaliśmy się na bardzo duże deszcze” – wspomina Marta Piróg, współtwórczyni murala. Wykonanie malowidła pochłonęło około 70-80 litrów farby. „Mural wykonano w dwóch technikach – malarskiej i ceramicznej” – podkreśla. Elementy ceramiczne stanowi 6 puzli inspirowanych okładką płyty z 1993 roku. 

Reklama
Od lewej: Andrzej Dziuba, prezydent Tychów, Sebiastian Riedel i duet Czary-Mury / fot. Tychy24.net

Mural na ulicy Filaretów wcale nie był dużo łatwiejszy do wykonania niż ten Zofii Nałkowskiej. Mimo tego, że jest znacznie mniejszy. 

„Trudność polegała na czymś zupełnie innym, czuliśmy dużo większą odpowiedzialność. Tak jak widać, Rysiek Riedel ma wielu fanów, Dżem ma wielu fanów i czuliśmy dużą odpowiedzialność, żeby ten mural sprostał oczekiwaniom tylu tysięcy, a nawet może i milionów ludzi w całej Polsce i nie tylko Polsce” – powiedział nam Marek Grela. „Rysiek Riedel to jest ikona, a wizerunek nawet częściowo zakryty przez kapelusz w ogóle nie pozostawia wątpliwości, że to jest właśnie on. Zaznaczył, że tęczowa kostka nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek manifestem politycznym, jest to odwzorowanie okładki płyty. 

Jak wspominają autorzy, mieszkańcy, którzy obserwowali powstawanie muralu mieli wiele pytań na jego temat. Głównie pytali dlaczego taką lokalizację wybrano. To był blok, w którym niegdyś mieszkał Ryszard Riedel.

W trakcie uroczystości odsłonięcie murala występował Sebastian Riedel, syn uwiecznionego na budynku wokalisty Dżemu. Wspominał, że ostatni raz grał na tym osiedlu około 30 lat temu. „Przegoniła nas wtedy policja, dzisiaj mam nadzieję, że nie przegoni” – mówił. Mural przypadł mu do gustu. 

Kolejne murale w Tychach zapowiedział prezydent Andrzej Dziuba. „W poniedziałek zaczynamy prace w Szkole Podstawowej nr 22” – mówił prezydent Tychów. Zapowiedział też mural związany z powstańcami śląskimi. 

Reklama