Zatrzymywali pijanego kierowcę za pijanym kierowcą w Tychach. Byli śmiertelnym zagrożeniem dla innych uczestników ruchu drogowego. Do trzech zatrzymań jadących na podwójnym gazie doszło we wtorek (04.05) – wszyscy stracili prawa jazdy, grozi im do 2 lat pozbawienia wolności.
Jak poinformowała tyska policja, funkcjonariusze najpierw zatrzymali 39-latka, który miał ponad promil alkoholu w organizmie. Prowadził Renault na ulicy Oświęcimskiej (DK 44) to jedna z najbardziej obciążonych ruchem ulic na terenie Tychów.
To jednak nie był jedyny pijany kierowca zatrzymany tego dnia. Na ulicy Bieruńskiej policjantów uwagę przykuł 64-letatek z kierownicą samochodu. Jak się okazało miał 1,5 promila.
„Na koniec późnym wieczorem policjanci Wydziału Prewencji otrzymali zgłoszenie, że na ulicy Bocheńskiego kierująca pojazdem BMW może znajdować się pod wpływem alkoholu. Badanie 40-latki wykazało niespełna 1,5 promila alkoholu w organizmie” – informuje Barbara Kołodziejczyk z tyskiej policji.
