Tychy dostaną ponad 70 mln zł z „Tarczy Antykryzysowej”. Wnioski będzie można składać w tym tygodniu. To kwota pomocy dla tyskich firm, o którą wyliczył i zawnioskował Powiatowy Urząd Pracy w Tychach. Wsparcie z rządowego programu ma pomóc w ochronie miejsc pracy na terenie Tychów i powiatu bieruńsko-lędzińskiego. – Początkowo wnioskowaliśmy o 100 mln zł, następnie specustawa została zmieniona z 6 miesięcy dofinansowania do 3 miesięcy i ta kwota uległa zmniejszeniu – mówi Katarzyna Ptak dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Tychach.

Pomoc w ramach rządowego programu to na początek ponad 70 mln zł. Ma zostać uruchomiona zaraz po Świętach. Przedsiębiorcy będą mieli 14 dni na złożenie wniosków w Powiatowym Urzędzie Pracy w Tychach od momentu ogłoszenia naboru. Fundusze mają zostać przeznaczone na ratowanie miejsc pracy. Gdyby pieniędzy zabrakło to PUP Tychy będzie wnioskował o kolejne środki do ministerstwa.

– Czekamy na ostateczny kształt przepisów i zaraz po Świętach ruszamy z naborem wniosków – mówi Katarzyna Ptak. Kwota, o którą zawnioskował PUP jest wyliczona na podstawie liczby firm działających w mieście i  powiecie oraz liczby zatrudnionych w nich pracowników. Pomoc w ramach „Tarczy” będzie uzależniona od spadku obrotów w danym przedsiębiorstwie.

Reklama

Osoby samozatrudnione (jednoosobowa działalność) będą mogły się ubiegać o 3 miesięczne wsparcie w zależności od spadku obrotów w firmie w przeciągu ostatnich miesięcy.

– Minimalny spadek obrotów to 30%, wtedy możemy ubiegać się o 50% minimalnego wynagrodzenia
– Spadek obrotów co najmniej wysokości 50%, uprawnia do ubiegania się o wsparcie wysokości 70% minimalnego wynagrodzenia
– Maksymalna wysokość dofinansowania to będzie 90% średniej krajowej, przy spadku obrotu rzędu minimum 80%.

Dla mikro, małych i średnich (MŚP) przedsiębiorców, czyli takich zatrudniających od 1-249 pracowników, dostępna będzie możliwość ubiegania się o dofinansowanie do wynagrodzeń pracowników. Są analogiczne jak w przypadku jednoosobowych działalności.

– W przypadku spadku obrotu o 30% można się ubiegać o dofinansowanie maksymalnie wysokości 50% minimalnego wynagrodzenia
– Przy spadku obrotów 50%, można się ubiegać o 70% minimalnego wynagrodzenia
– Przy spadku powyżej 80% można wnioskować o 90% dofinansowania do minimalnego wynagrodzenia.

Jeżeli ktoś korzysta ze zwolnienia ze składek ZUS dopłaty nie będą dotyczyły wtedy składek na ubezpieczenie.

– Zainteresowanie jest duże. Odbieramy bardzo dużo telefonów, bardzo dużo maili – wyjaśnia Katarzyna Ptak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Tychach. Jak podkreśla jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi PUP nie zauważył wzrostu rejestracji wśród osób bezrobotnych na terenie Tychów. Wzrost może pojawić się w maju.

Reklama