Aneta Moczkowska podczas zgromadzenia GZM / fot. Wojciech Mateusiak / GZM

Tychy mają nową wiceprezydent. Miękkie lądowanie Anety Moczkowskiej. To znajoma prezydenta Tychów, teraz została jego I zastępcą, obecnie jest wiceprezydentem ds. infrastruktury. Wcześniej była prezesem Parku Śląskiego, otarła się też o Stadion Śląski, to spółki należące do marszałka. Przez chwilę była również w zarządzie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii  – zrezygnowała niedługo po pytaniach o konflikt interesów. Po przejęciu sterów Urzędu Marszałkowskiego przez PiS ostatecznie wróciła do Tychów. 

Przypadek Anety Moczkowskiej pokazuje jak bardzo samorząd kąpie się we własnym sosie, a ci sami ludzie rotują ze stanowiska na stanowisko. Kariera zawodowa Moczkowskiej jest mocno związana z Andrzejem Dziubą, prezydentem Tychów. Pracę zawodową rozpoczynała w tyskim magistracie, najpierw w wydziale Rozwoju Miasta i Funduszy Europejskich, potem kierowała wydziałem Informacji, Promocji i Współpracy z Zagranicą oraz była doradcą Prezydenta Tychów ds. komunikacji społecznej, a od marca 2013 do stycznia 2015 Sekretarzem Miasta Tychy (kierowała pracą urzędu i urzędników).

Następnie została Sekretarzem w Urzędzie Marszałkowskim za rządów PO. To właśnie z Platformą prezydent Tychów wtedy mocno współpracował i dalej współpracuje. Nieoficjalnie w tyskim samorządzie huczało na temat konfliktu Moczkowskiej z Darią Szczepańską, która do zeszłego roku była I Zastępcą Prezydent Tychów, to miał być rzekomo powód odejścia Anety Moczkowskiej z tyskiego samorządu do struktur Urzędu Marszałkowskiego.

Reklama

Szczepańska natomiast przeszła niedawno ze stanowiska wiceprezydenta na prezesurę Tyskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego (TTBS), spółki należącej do miasta (ówczesny prezes Henryk B. niegdyś zastępca Andrzeja Dziuby, zrezygnował ze stanowiska – został skazany za jazdę po pijanemu).


Czytaj również: Skandal w Tychach. 142 tys. zł otrzyma prezes miejskiej spółki. Zrezygnował z funkcji, bo jechał pijany


Moczkowska w Urzędzie Marszałkowskim długo nie zabawiła, bo z urzędu w marca 2017 trafiła do Parku Śląskiego na stanowisko prezesa, a następnie od maja była też wiceprezesem Stadionu Śląskiego (obie spółki należą do marszałka). Z funkcji wiceprezesa Stadionu zrezygnowała w styczniu 2018.

Szukając nowego domu

Od początku 2018 roku zaczęły pojawiać się nieoficjalne informacje na temat odejścia Moczkowskiej ze stanowiska prezesa Parku Śląskiego.  Po rozstaniu Darii Szczepańskiej z tyskim magistratem (została prezesem spółki należącej do miasta), Moczkowska miała zabiegać u Andrzeja Dziuby o fotel wiceprezydenta. Wtedy właśnie – w połowie 2018 roku – otrzymała rekomendację z podregionu tyskiego do zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Ta jest podzielona na 5 podregionów, z których każdy rekomenduje swojego kandydata.

Tam Moczkowska nie zagrzała długo miejsca, ale w międzyczasie odbył się spektakl medialny, w którym opisywano możliwości przejęcia przez Metropolię Parku Śląskiego. Co wtedy wydawało się nierealne, a teraz budzi jedynie uśmiech na twarzy. To właśnie w tym czasie pytaliśmy o konflikt interesów.

W lipcu zapytaliśmy właśnie Anetę Moczkowską czy to prawda, że starała się o stanowisko wiceprezydenta Tychów oraz czy to prawda, że miała stracić stanowisko prezesa Parku Śląskiego.

– Pani Aneta Moczkowska odmawia komentarza dot. tez zawartych w powyższych pytaniach – poinformowała nas Kamila Rożnowska, rzecznik prasowy Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

Zapytaliśmy też, jak dzieliła czasowo obowiązki pomiędzy Parkiem Śląskim, a Metropolią. – Pani Aneta Moczkowska jako członek zarządu posiada zadaniowy czas pracy. Oznacza to, że nie ma normowanych godzin pracy – tłumaczyła nam rzecznik Metropolii.

Aneta Moczkowska podczas zgromadzenia GZM / fot. Wojciech Mateusiak / GZM

Konflikt interesów

W końcu pytaliśmy też o to, której instytucji interes jest ważniejszy dla Anety Moczkowskiej w przypadku konfliktu na linii Urząd Marszałkowski/Park Śląski-GZM?

– Pani Aneta Moczkowska podkreśla, że świadomie podjęła się wyzwania, jakim jest pełnienie funkcji wiceprzewodniczącej zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej oraz łączenia jej przez maksymalnie 3 miesiące, z funkcją prezesa Parku Śląskiego. To okres przejściowy, który umożliwia zamknięcie wcześniej prowadzonych spraw – tłumaczyła nam 19 lipca 2018 roku Kamila Rożnowska. 1 sierpnia Aneta Moczkowska zrezygnowała z funkcji członka zarządu GZM.

– Aneta Moczkowska, z przyczyn osobistych, złożyła w środę (1 sierpnia) rezygnację z pełnienia funkcji wiceprzewodniczącej zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii – poinformowały służby prasowe Metropolii w komunikacie do mediów. – Od tego dnia, do czasu zwołania sesji Zgromadzenia Metropolii, będzie przebywać na bezpłatnym urlopie – dodali urzędnicy.

Aneta Moczkowska jako wiceprezydent w Urzędzie Miasta Tychy będzie nadzorowała i koordynowała pracę: Wydziału Gospodarki Lokalowej, Wydziału Komunikacji, Wydziału Komunalnego, Ochrony Środowiska i Rolnictwa, Wydziału Przygotowania i Realizacji Inwestycji, Wydziału Informacji, Promocji i Współpracy z Zagranicą, a także jednostek organizacyjnych miasta: Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów, Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych i Tyskiego Zakładu Usług Komunalnych.

– Aneta Moczkowska to samorządowiec z krwi i kości. Cieszę się, że po kilku latach wraca do tyskiego samorządu. Jest bardzo kreatywna i co ważne, skutecznie potrafi realizować projekty, w które jest zaangażowana. Często zresztą jest ich inicjatorką – to kobieta z wizją, odpowiednia osoba na tym stanowisku, jestem pewien, że świetnie sobie poradzi w nowej roli  – mówi Andrzej Dziuba, prezydent Tychów.

Na stanowisku Zastępcy Prezydenta ds. Infrastruktury  zastąpi Miłosza Steca.

Reklama