W Tychach mamy coraz więcej samochodów. Ciągle jednak liczba mieszkańców góruje nad ilością pojazdów i to dobra wiadomość, ale w sumie zbyt wiele nie brakuje. Co zresztą widać po coraz większych korkach w mieście i problemach ze znalezieniem miejsca parkingowego.

Oczywiście korki w mieście to także wynik prac drogowych – wyłączenie do końca roku wiaduktu na DK1 – znacznie utrudnia poruszanie się po mieście, zwłaszcza w godzinach szczytu. Natomiast korek od ronda do ronda, to u nas już zdaje się norma.

Samochody w liczbach

Największy skok w liczbie samochodów w ostatnim czasie Tychy odnotowały w 2018 roku. Rok wcześniej (w 2017 roku) liczba samochodów w mieście wynosiła 88,5 tys. pojazdów. Rok później ta liczba wzrosła do 102,7 tys. pojazdów.

Reklama

Natomiast do końca października 2019 roku w mieście było zarejestrowanych 102,3 tys. pojazdów, a rok się jeszcze nie skończył.

Na koniec 2018 r. liczba mieszkańców Tychów wynosiła ponad 127 tys. osób (61550 mężczyzn 66281 kobiet). Średnia wieku przeciętnego mieszkańca wynosiła 42 lata. W 2017 roku było to ponad 128 tys. osób. To spadek o 0,3 procent.

Reklama