Jak powiedzieli tak zrobili. Napis „Hala Sportowa Tychy”, który widnieje na obiekcie przy al. Piłsudskiego został naprawiony. Urzędnicy informowali, że napis odzyska dawną świetność jeszcze w maju, tak też się stało.
Niestety napis z brakującymi literami przywitał zagranicznych gości Światowej Giełdy Birofilów, która odbywała się tuż przed halą. To komponowało się bardzo niereprezentacyjnie z wyglądającym z zewnątrz na wysłużony budynkiem hali i niedokończoną środkową częścią dawnych Szkół Municypalnych.
Litery ciągle mogą odpadać
– Litery pod wpływem czynników atmosferycznych odpadły. Są wykonane ze styropianu – mówi Marcin Staniczek dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tychach. W sumie montaż linter kosztował nieco ponad 2 tys. zł i nie ma gwarancji, że te nie będą odpadać.
Ściana, do której przymocowane są litery jest szklana, a to rodzi duże problemy z mocowaniem poszczególnych liter. Trzeba je przykleić a klej w zależności od temperatury różnie się zachowuje, do tego szkło nie jest wdzięcznym materiałem do współpracy.
Pierwotnie hala została oddana do użytku bez napisu.
