29-letni Dawid z Tychów wciąż walczy o życie po przeszczepie komórek macierzystych od dawcy niespokrewnionego. 10 lipca 2025 r. przeszedł kluczowy zabieg, jednak już dzień później pojawiły się niepokojące objawy – drętwienie lewej strony twarzy, a następnie coraz silniejsze bóle nóg, rąk i głowy.
Zbiórka dla Dawida – pomóc możecie tutaj.
13 i 14 lipca stan Dawida gwałtownie się pogorszył. Trafił na ostry dyżur z silnymi dolegliwościami bólowymi. Wykonane badania – tomografia komputerowa, prześwietlenie klatki piersiowej i punkcja lędźwiowa – nie przyniosły jednoznacznych wyników. Posiewy krwi wykazały jednak wysoki poziom CRP (180 mg/l), co oznaczało silny stan zapalny. Lekarze odnotowali także powiększoną śledzionę oraz nieprawidłowości w obrębie nerek. Obecnie trwają kolejne badania, w tym pobranie szpiku.
Dramat Dawida rozpoczął się jesienią 2023 roku. Z pozoru niegroźna infekcja – półpasiec – doprowadziła do diagnozy: ostra białaczka szpikowa. Od stycznia 2024 r. przeszedł intensywne cykle chemioterapii, które niestety nie przyniosły trwałych efektów. Już po pierwszej chemii choroba wróciła – 37% komórek rakowych, a kolejne badania wykazały aż 50% wznowy. W kwietniu 2024 r. Dawid przeszedł przeszczep szpiku od brata bliźniaka, jednak nowotwór znów powrócił.
Mimo bólu i psychicznego wyczerpania Dawid nie poddaje się. „Nas, chorych, może zabić nawet najmniejsza infekcja, gorączka… Boję się, że następnym razem śmierć przyjdzie po mnie” – napisał w dramatycznym apelu. Obecnie walczy nie tylko z chorobą, ale i trudnościami finansowymi. Utrzymuje się z niewielkiej renty, a koszty leków i rehabilitacji często przekraczają jego możliwości.
„Zdarza się, że muszę wybierać między dodatkowym posiłkiem a wykupieniem recepty” – przyznaje.
Dawid marzy o powrocie do normalnego życia – pracy, pomaganiu innym i realizacji marzeń. By tak się stało, potrzebuje jednak wsparcia. Pomóc Dawidowi można tutaj.



























