Grube miliony złotych będzie kosztować nowy tabor Kolei Śląskich. Trwają przetargi na zakup nowych pojazdów. To duży wydatek, choć na razie żadne konkretne kwoty nie padają, wiadomo, że przewoźnik sięga po fundusze z Unii Europejskiej. Mowa nawet o setkach milionów złotych.
W sumie przewoźnik chce kupić od 25-35 nowych maszyn w dwóch postępowaniach. Oferta złożona w postępowaniu przetargowym na 3 pojazdy plus opcjonalnie dodatkowe 2 jest obecnie badana. Pracownicy Kolei Śląskich sprawdzają, czy złożona oferta spełnia wymogi formalne.
„Nie mogę na etapie badania oferty nic więcej powiedzieć, żeby w żaden sposób nie uchybić przepisom zamówień publicznych” – mówi tychy24.net Maciej Zaremba z Kolei Śląskich. Oferta została otwarta 26 czerwca.
Kolejny przetarg jest już znacznie większy. W sumie chodzi o zakup 22 pojazdów plus opcjonalnie dodatkowych 8. Tutaj postępowanie trwa, ale jeszcze nie można składać ofert.
„W związku z dosłownie setkami pytań, najwcześniejszy czas składania ofert będzie 14 lipca, czyli tu nastąpiło wydłużenie. Postępowanie trwa, ale potencjalni oferenci dosłownie zasypali Koleje Śląskie pytaniami” – wyjaśnia rzecznik regionalnego przewoźnika.
