Mandat / fot. Policja

Kierowca w Tychach dostał 5 tys. zł mandatu. Wysłano go na badania i kurs prawa jazdy. Znacznie przekroczył prędkość w terenie, w którym obowiazywało ograniczenie do 70 km/h. 

Policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę samochodu marki Volvo, który jechał z prędkością 142 km/h w miejscu, gdzie dopuszczalne jest 70 km/h. 

„46-letni mieszkaniec Częstochowy został ukarany mandatem w wysokości 5000 zł i 15 punktami karnymi. Funkcjonariusze zastosowali przepisy o tzw. kierowcach recydywistach, dlatego że było to kolejne znaczące przekroczenie prędkości, którego dopuścił się w ostatnim czasie” – informuje Paulina Kęsek z tyskiej policji. „Ponadto z uwagi na fakt, że do zgromadzonych już na koncie mężczyzny 16 punktów karnych doliczyć należy kolejne 15 za wczorajsze przekroczenie prędkości, częstochowianin musi liczyć się ze skierowaniem na badanie psychologiczne oraz ponowny egzamin sprawdzający jego kwalifikacje jako kierowcy” – dodaje. 

Reklama

Od 17 września 2022 roku zmianie uległy kwoty nakładanych przez policjantów mandatów. Wprowadzone zostały przepisy o tzw. kierowcach recydywistach, którzy w przypadku popełnienia kolejnego wykroczenia z danej kategorii w okresie dwóch lat, muszą liczyć się z podwojoną wysokością mandatu.

Reklama