Dachowanie Punto w Tychach / fot. Policja/112Tychy

Kompletnie pijany dachował samochodem w Tychach. Tyska policja zatrzymała 51-letniego mężczyznę, który wypadł samochodem z drogi i dachował. Jak się okazało sporo wcześniej wypił i do tego nie miał prawa jazdy. Grożą mu dwa lata więzienia.

Zdarzenie miało miejsce w niedzielę około godziny 19.00 na ulicy Katowickiej w Tychach. Kierowca został zakleszczony w samochodzie.

– W wydostaniu kierującemu pomógł przybyły na miejsce zastęp straży pożarnej. Jak się okazało, kierowca fiata punto był kompletnie pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Nietrzeźwym okazał się 51-letni mieszkaniec Tychów – informuje Barbara Kołodziejczyk z tyskiej policji. – Mundurowi ustalili, iż mężczyzna nie posiada ponadto żadnych uprawnień do prowadzenia pojazdów. Na miejscu obecna była także załoga pogotowia ratunkowego, która przewiozła mężczyznę na badania – dodaje.

Reklama
Dachowanie Punto w Tychach / fot. Policja/112Tychy

Jak się okazało kierowca miał więcej szczęścia niż rozumu – doznał jedynie niegroźnych obrażeń, więc został zatrzymany przez policję. Trafił do aresztu.

Zatrzymanemu za jazdę na „podwójnym gazie” grozi kara nawet 2 lat więzienia.

Reklama