Mandaty za jazdę na promilach w Tychach. Na hulajnogach elektrycznych i rowerze. Policja apeluje o rozsądek do osób, które poruszają się na jednośladach.
„Ubiegłej nocy patrol z tyskiej jednostki skontrolował trzeźwość dwóch 18-latków, którzy poruszali się ulicą Budowlanych na hulajnogach elektrycznych. Jeden z nich miał w organizmie blisko 0,4 promila alkoholu, badanie drugiego z nich wykazało blisko 0,7 promila w wydychanym powietrzu” – informuje Paulina Kęsek z tyskiej policji. „Nieodpowiedzialnością wykazał się również rowerzysta, który na ulicy Kazimierza Przerwy-Tetmajera kierował jednośladem w stanie po użyciu alkoholu. Mężczyźni za popełnione wykroczenie zostali ukarani mandatami” – dodaje.
Za jazdę rowerem czy hulajnogą elektryczną po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) grozi mandat karny w wysokości 1000 złotych, natomiast za jazdę w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) wysokość mandatu wzrasta do kwoty 2500 złotych.
„Pamiętać jednak przede wszystkim należy o tym, że nietrzeźwi kierujący w konfrontacji z poruszającymi się prawidłowo innymi uczestnikami ruchu drogowego, często są przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych i stanowią zagrożenie nie tylko dla siebie, ale także dla innych użytkowników dróg. Pomyśl o konsekwencjach, zanim będzie za późno” – apeluje tyska policja.
