Palisz papierosy na klatce schodowej lub tarasie budynku? To lepiej przestań. Dowiedział się o tym tyszanin, który na ulicy Sikorskiego na tarasie uporczywie palił papierosy. Skargi sąsiadów nie pomagały, podobnie interwencje Straży Miejskiej. Dwa wyroki sądu w końcu przekonały 30-latka, że zakłócał spokój sąsiadów.
Ta sprawa w sumie ciągnie się długo, problematyczny sąsiad okazał się też problemem dla wymiaru sprawiedliwości. 30-latek z Tychów od lipca do grudnia 2015 roku palił papierosy na tarasie budynków. Sąsiedzi zwracali mu uwagę nic to nie dało, podobne skutki, a raczej ich brak przynosiły interwencje Straży Miejskiej. Ta próbowała ukarać mężczyznę mandatem, ten go nie przyjął więc sprawę skierowano do sądu. Co zarzucano mieszkańcowi Tychów?
– Zakłócenie spokoju poprzez notoryczne palenie papierosów na tarasie budynku – powiedział nam Sławomir Grudek z tyskiej Straży Miejskiej.
Sąd pierwszej instancji przyznał rację strażnikom miejskim i ukarał mężczyznę, ten jednak odwołał się od wyroku. Apelacja nie przyniosła oczekiwanego skutku. Sąd Okręgowy również nałożył na mężczyznę grzywnę wysokości 500 zł i zasądził zwrot kosztów postępowania, tj. 150 zł.