Paprocany, Dzika Plaża / fot. Tychy24.net
Reklama

Paprocany: Ratowali mężczyznę, który chciał przepłynąć jezioro. Nie topił się, ale jeden ze świadków z brzegu uznał, że potrzebuje pomocy i powiadomił służby.

Do zdarzenia doszło w czwartek (19.06). Mężczyzna postanowił przepłynąć odcinek od Dzikiej Plaży w kierunku molo, gdzie znajduje się wydzielona strefa do pływania. W tym rejonie stacjonują także ratownicy WOPR. To miejsce znane jest również z sezonowego występowania sinic.

Służby podjęły interwencję i wyciągnęły mężczyznę z wody. Ten jednak tłumaczył, że nie potrzebował żadnej pomocy – po prostu pływał.

Reklama

Szymon Gniewkowski ze Straży Pożarnej w Tychach zaznaczył, że w takich sytuacjach automatycznie powiadamiana jest specjalistyczna grupa nurkowa z Bytomia, która była już w drodze do Tychów.

Ostatecznie nurków odwołano.

Reklama