Kaczki na brzegi /- zdjęcie poglądowe fot. Pixabay

Potok Tyski zanieczyszczony substancją ropopochodną, obecnie nie wiadomo skąd substancja wzięła się w wodzie. Jak poinformował RMF24.pl, inspektorzy ochrony środowiska pobrali próbki do badań. 

Strażacy zabezpieczyli miejsce wycieku i ustawili zastawkę, która ma zatrzymać rozprzestrzenianie się zanieczyszczenia. Obecnie nie wiadomo, kto może być odpowiedzialny za wyciek substancji. 

Reklama

Nie znaleziono także śniętych ryb i martwych zwierząt w rejonie, gdzie doszło do zanieczyszczenia. 

W marcu tego roku informowano o pojawieniu się tęczowej wody w Potoku Tyskim, która ma być powracającym problemem w tym rejonie. Wtedy też stwierdzono pojawienie się substancji ropopochodnej. 

Reklama