Radny Marek Gołosz na konferencji PiS / fot. Tychy24.net
Reklama

Radny PiS z Tychów ukarany mandatem. Po tym, jak prezydent zapowiedział doniesienie na policję, w tle Karol Nawrocki. Chodzi o agitację wyborczą na terenie urzędu, która jest zakazana. Radny dopuścił się jej na sesji Rady Miasta Tychy na rzecz Karola Nawrockiego. Jest finał sprawy, która wydarzyła się chwilę przed ciszą wyborczą. „Mandat przyjąłem z pokorą” – powiedział w rozmowie z Tychy24.net Marek Gołosz.

Wtedy na sesji Rady Miasta Tychy dyskutowano na temat nielegalnej migracji. Generalnie wystąpienie radnego miało bardzo emocjonalny charakter w trakcie długiej dyskusji o nielegalnej migracji.

„Szanowni patrioci, wzywam was do walki, walki o bezpieczny kraj, o bezpieczeństwo naszych rodzin. Tu jest nasza ziemia, my odpowiadamy za bezpieczeństwo, to my decydujemy o tym, jak będziemy żyć w naszym kraju. Nikt za nas nie będzie decydował, nikt nam nie będzie przesyłał imigrantów, bo się chcą podzielić swoim problemem” – grzmiał radny Gołosz na sesji Rady Miasta Tychy.

„Trzeba ich nie przyjmować, my się na to nie zgadzamy. Proszę was z całego serca, patrioci, w niedzielę zagłosujcie na Karola Nawrockiego – zablokujemy ten pakt imigracyjny i będzie bezpiecznie w tym kraju. Apeluję do was – wszyscy, pełna mobilizacja: górnicy, kibice, kobiety, którym zależy na bezpieczeństwie swoich dzieci i rodzin, wszyscy pracownicy, wszystkie córki, które są pełnoletnie – do wyborów i głosujemy na Karola, żeby było bezpiecznie w tym kraju. Z Panem Bogiem” – dodał radny PiS.

Wtedy do dyskusji włączył się prezydent Tychów, który zapowiedział możliwe zgłoszenie sprawy na policję.

„Ja dostaję już teraz od mieszkańców informacje: dlaczego pan prowadzi agitację wyborczą w Urzędzie Miasta Tychy, za który ja w sumie jestem odpowiedzialny. W związku z powyższym, po konsultacji z prawnikami, będę rozważał poinformowanie policji o tym, co pan zrobił na sesji” – mówił Maciej Gramatyka, prezydent Tychów. Przepisy zakazują agitacji na terenie urzędu. Ostatecznie sprawę zgłosiła sekretarz miasta.

Mateusz Drobek z tyskiej policji potwierdził nam, że Marek Gołosz został ukarany mandatem w wysokości 200 zł. „Pan radny mandat przyjął i sprawa jest zakończona. Jak wiadomo, mandat jest prawomocny z chwilą podpisania” – usłyszeliśmy.

„Mandat przyjąłem z pokorą” – powiedział w rozmowie z Tychy24.net Marek Gołosz z PiS. „Nie żałuję sytuacji, choć kiedy wypowiadałem te słowa, nie myślałem o tym, że łamię jakieś przepisy” – dodał. Jak sam zaznacza, był wzburzony dyskusją na temat nielegalnej migracji i konsekwencji z tego tytułu płynących, zwłaszcza dla kobiet i dzieci.

„Ostatnią deską ratunku była wygrana Karola Nawrockiego i dzięki Bogu tak się stało” – dodał radny.

Reklama