Samochód policyjny / fot. Tychy24.net

Rodzina zarabiała krocie na prostytucji w kilku województwach. Zajmowali się m.in. załatwianiem lokali mieszkalnych, gdzie ich „podopieczne” świadczyły usługi. Jak się okazało procederem kieruje 3 osobowa rodzina.

Na początku zeszłego roku na trop grupy wpadli kryminalni w Gliwicach

– Nikt nie spodziewał się, że za „biznesem” stoi 39-letnia kobieta, jej 36-letni partner oraz 60-letnia matka. Zsynchronizowana akcja, w której udział wzięło kilkudziesięciu policjantów pozwoliła zatrzymać podejrzanych i postawić im zarzuty – informuje policja.

Reklama

Rodzina zajmowała się sutenerstwem na ogromną skalę. „Biznes” rozwinięto na terenie aż trzech województw: śląskiego, opolskiego i małopolskiego; co pozwoliło rodzinie uczynić z tego procederu stałe źródło dochodu.

Śledczy szacują, że mogli wzbogacić się nawet o kilkaset tysięcy złotych. Policjanci pracowali nad sprawą kilka miesięcy, ale udało im się zebrać mocne dowody, przesłuchano kilkanaście kobiet, których trudną sytuację wykorzystywali sutenerzy.

Podczas przeszukań zabezpieczono środki płatnicze w gotówce polskiej, zagranicznej oraz kryptowalucie. Łączna wartość zabezpieczonego mienia przekracza pół miliona złotych.

Reklama