Tychy24.net
Sąsiad z piekła rodem usłyszał 11 zarzutów. Prokuratura wystąpiła o jego tymczasowy areszt. Wiadomo więcej na temat zatrzymania uciążliwego sąsiada, który terroryzuje tyską dzielnicę Cielmice.
42-latek od dłuższego czasu utrudnia życie sąsiadom, wyzywa ich, atakuje, w nocy kosił trawę, obnażał się przed ludźmi. Mężczyzna porysował także samochód jednej z sąsiadek, skopał płot, nagrywa dzieci telefonem i dokonuje fałszywych zgłoszeń na policję – m.in. o znęcanie się nad dziećmi. W końcu został pobity przez nieznane osoby. Dwa tygodnie temu ktoś podpalił niedokończony dom, w którym mieszka.
W miniony czwartek został zatrzymany przez policję. Jak się okazało, zatrzymania dokonano na wniosek prokuratury.W sobotę mężczyzna znajdował się już na wolności.
11 zarzutów za terror na Cielmicach
„W toku postępowania zostało łącznie przedstawionych 11 zarzutów. Prokurator skierował wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania, niemniej jednak Sąd Rejonowy w Tychach nie uwzględnił częściowo wniosku prokuratora i nie zastosował izolacyjnego środka zapobiegawczego, a zastosował środki wolnościowe w postaci dozoru oraz zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonymi” – mówi Maciej Latos, zastępca Prokuratora Rejonowego w Tychach. „Zarzuty dotyczą kierowania gróźb karalnych, znieważenia, nękania oraz znęcania się na szeregu pokrzywdzonych” – dodał.
[ Czytaj również ] : Inwestycja za 70 mln zł w Tychach z KPO. Skorzysta z niej w przyszłości nowe lodowisko i basen otwarty
Zapytaliśmy, czy zarzut znęcania się dotyczy członków rodziny mężczyzny. Prokuratura, ze względu na dobro śledztwa, nie potwierdziła nam tego.
W przypadku gdyby mężczyzna, pozostając na wolności, dalej terroryzował sąsiadów, środki zapobiegawcze mogą zostać zmienione. Innymi słowy, prokurator będzie mógł ponownie złożyć wniosek o tymczasowe aresztowanie.
