Tychy chciały wydać ponad 12 mln zł na treningowe boisko piłkarskie. Wpłynęła jedna oferta, która i tak przekraczała założenia finansowe miasta. To już trzeci przetarg na tę inwestycję.
boisko to inwestycja o tyle kontrowersyjna, że w czasie trwających przetargów odbywała się dyskusja w mieście na temat potrzeby budowy otwartego basenu. Ten według zwolenników inwestycji, jest bardziej potrzebny od boiska. Według władz Tychów miasta nie stać obecnie na taką inwestycję.
Boisko ma powstać przy stadionie na ulicy Edukacji. Pierwotnie miasto chciało przeznaczyć na nią 10,3 mln zł, teraz jest już mowa o niespełna 12,3 mln zł.
W zakres prac wchodzą roboty ziemne, rozbiórkowe, wywozy, utylizacje, profilowanie terenu i skarp, wymiana gruntu, podbudowę, odwodnienie boiska. Powstanie instalacja zraszania płyty boiska, instalacja podgrzewania płyty boiska wraz z węzłem i m.in. zbiorniki retencyjne. Powstaną trybuny, wiaty stadionowe, elementy małej architektury, do tego budynek techniczno – socjalny wraz z instalacjami i wyposażeniem.
Jedyna oferta, która wpłynęła w ostatnim postępowaniu przetargowym opiewała na prawie 13,3 mln zł. Złożyła ją firma Hybrid Sport ze Szczecinek. Miasto jeszcze nie podjęło decyzji o ewentualnym unieważnieniu przetargu.