Płonący samochód / fot. 112Tychy.pl

Tychy: Sceny jak z filmu akcji. Samochód przeleciał w powietrzu 30 m i stanął w płomieniach. Pojazdem kierował kompletnie pijany kierowca. 

W nocy 2 lipca na rondzie Urbanowickim w ciągu ulicy Oświęcimskiej doszło do nietypowego zdarzenia. Kierowca Oplem Zafirą postanowił przejechać rondo na wprost. O sprawie pierwszy informował portal 112Tychy.pl. 

Samochód po uderzeniu w wyspę przeleciał ponad 30 metrów, następnie stanął w płomieniach. Pojazd ugasili strażacy, natomiast pijanego kierowcę przejeli policjanci. Jak się okazało miał około 2 promil alkoholu w organizmie. 

Reklama
Reklama