Dezynfekcja w Katowicach / fot. UM Katowice

Tyscy radni chcą żeby miasto wzorem Katowic dezynfekowało miejsca publiczne. Tam codziennie dezynfekowane są przestanki, skwery, ławki i mała architektura. W tej sprawie do prezydenta Tychów zwrócili się radni PiS Anita Skapczyk, Aleksandra Wysocka-Siembiga, Andrzej Kściuczyk i Jarosław Hajduk. 

„W związku z pandemią spowodowaną COVID-19 zwracamy się z prośbą o przeprowadzenie dezynfekcji na terenie naszego miasta między innymi w obrębie przystanków autobusowych, ławek. Taką dezynfekcję przeprowadzają już inne miasta, między innymi Katowice” – czytamy w interpelacji radnych. – Od przyszłego tygodnia mają zostać zmniejszone restrykcje względem mieszkańców, mają zostać otwarte parki tym samym należy się spodziewać że na terenie miasta pojawi się więcej ludzi. Takie działania będą miały pozytywny wymiar w walce naszego miasta z COVID-19 – dodają rajcy.

Prezydent ma 2 tygodnie żeby ustosunkować się do wniosku, ale biorąc pod uwagę sytuacje odpowiedzi można spodziewać się wcześniej.

Reklama

Obecnie w Tychach mamy 6 osób chorych na COVID-19, 3 osoby znajdują się w szpitalu z podejrzeniem choroby, a 18 objętych jest kwarantanną. 1 osoba zmarła, natomiast 2 wyzdrowiały.

Aktualizacja: Podobną interpelacje zaraz po radnych PiS złożyli radni klubu Inicjatywy Tyskiej. Wcześniej radni PiS składali też interpelacje w sprawie sfinansowania maseczek ochronnych dla mieszkańców przez miasto. Podobną następnie złożyli radni Inicjatywy Tyskiej.

Reklama