Potrącenie na DK 44 / fot. 112Tychy

Tyszanin trafi na dwa lata do więzienia. Śmiertelnie potrącił dwójkę dzieci. Wyrok na Arkadiusza O. zapadł w Sądzie Okręgowym w Katowicach – mężczyzna trafi za kraty. To rozstrzygnięcie tragedii z listopada 2017 roku, wtedy zginęły na DK44 dwie nastolatki.

Wtedy Arkadiusz O. – mieszkaniec Tychów – potrącił 3 osoby. Zginęły 13-letnia Wiktoria i 14-letnia Lena, towarzyszący im 20-latek przeżył. W grudniu zeszłego roku mężczyzna usłyszał wyrok roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Miał też zapłacić rodzicom ofiar po 100 tys. zł i 50 tys. zł potrąconemu 20-latkowi. Tyszanin otrzymał też pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdu. Wszystkie strony postępowania odwołały się od wyroku – prokurator chciał 3 lat pozbawienia wolności dla mieszkańca Tychów.

We wtorek 9 kwietnia sędzia Agata Błachowiak-Kaleta z Sądu Okręgowego w Katowicach stwierdziła, że kara roku więzienia w zwieszeniu na trzy lata jest rażąco za niska. Mężczyzna został skazany na dwa lata pozbawienia wolności, musi też zapłacić rodzicom nastolatek po 150 tys. zł. Utrzymano zakaz pięcioletniego prowadzenia pojazdów.

Reklama

Sędzina zdecydowała, że nie 3 lata pozbawienia wolności ponieważ Arkadiusz O. nie był wcześniej karany, a zaraz po wypadku próbował reanimować jedną z nastolatek.

Obrońca tyszanina zapowiedział, że rozważona będzie kasacja od wyroku – po jego pisemnym uzasadnieniu. Natomiast rodzice dziewczynek uznali karę za zbyt niską.

Arkadiusz O. nie brał udziału w rozprawie. Obecnie przebywa w Irlandii.

Reklama