Wiadomo więcej na temat dwóch ciał znalezionych w mieszkaniu w Tychach. Do dramatycznego odkrycia doszło w środę na ulicy Dmowskiego.
Jak wcześniej informowaliśmy, w środę służby powiadomił jeden z mieszkańców ulicy Dmowskiego. „Nie mógł się dodzwonić do sąsiadów, poczta zbierała się w skrzynce na listy” – powiedział nam rzecznik tyskiej policji, Mateusz Drobek.
Zdecydowano się wejść do mieszkania. Niestety, w środku odnaleziono zwłoki dwóch osób – kobiety i mężczyzny w wieku około 60 lat. Obecnie wiadomo więcej na temat zdarzenia. Policja wstępnie wykluczyła udział osób trzecich. Mieszkanie było zamknięte od środka.
Wiadomo, że rozpatrywane są różne możliwości w toku postępowania, ale definitywne rozstrzygnięcie przyniesie prawdopodobnie sekcja zwłok. Możliwości są różne, m.in. zatrucie tlenkiem węgla lub spożycie alkoholu z niewiadomego źródła. Wszystkie domysły jednak na chwilę obecną to czysta spekulacja.
O wynikach sekcji zwłok będziemy informować.
