Wilkowyje niedoinwestowane przez miasto? Prezydent Tychów odpowiada na zarzuty radnego. Na sesji Rady Miasta Tychy doszło do wymiany zdań między radnym Dariuszem Wenceplem a prezydentem miasta, Maciejem Gramatyką w kwestii inwestycji w dzielnicy Wilkowyje.
Wencepel, powołując się na sygnały od Rady Osiedla Wilkowyje, zarzucił władzom brak działań i lekceważenie problemów mieszkańców, takich jak wąskie ulice, brak chodników czy ogólne problemy z infrastrukturą.
„Są rozczarowani radą miasta ci z Rady Osiedla mieszkańcy. Radni się tam nie pokazują, tylko wybory. Czują się takim osiedlem zapomnianym. Spalarnie dziękuję, że pan prezydent zablokował, ale infrastrukturalnie Rada Osiedla ma duży żal do prezydenta i do rady miasta, że tam się nie dzieje za dużo” – mówił Wencepel.
Prezydent Gramatyka nie zgodził się z tą oceną, wskazując na realizowane i planowane inwestycje drogowe w dzielnicy, m.in. przy ul. Szkolnej, Wilkowyjskiej i Gilów.
„ Uważam, że spotykamy się, słuchamy tylko że nie wszystkie projekty da się zrobić w ciągu roku. Te projekty drogowe, o których mówię już się toczą. Oczywiście jest pewnym problemem to, że wszystkie inwestycje drogowe, szczególnie te związane z chodnikami, że już się napotykają na barierę w postaci braku terenu, bo jest tam bardzo wąsko na tych drogach i tak naprawdę to są też działki prywatne i tu będziemy się zmagać pewnie z trudnościami” – mówił prezydent Tychów.
Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo z sesji.
