
Tychy24.net
Zatoki autobusowe w Tychach zostały źle wykonane. MZUiM nie odebrał dwóch, będą poprawki, ale dopiero na wiosnę, przekazali urzędnicy. To oznacza, że tymczasowe przystanki w tych lokalizacjach zostają na dłużej. W jednej z nich już ustawiono wiatę przystankową.
W Tychach od kilku miesięcy trwa remont zatok autobusowych. Miasto wymienia nawierzchnię z asfaltu lub kostki brukowej na betonową, która ma być trwalsza. Prace najczęściej prowadzone są przy okazji remontów dróg, ale część zatok modernizowana jest niezależnie.
Nowe zatoki wykonano m.in. po obu stronach remontowanej ul. Grota-Roweckiego oraz przy ul. Wyszyńskiego.
„Niestety w dwóch lokalizacjach: przy Armii Krajowej na oś. O oraz przy al. Niepodległości na wysokości Urzędu Miasta zatoki, choć wyglądają na ukończone, nie zostały pomyślni odebrane. Przeprowadzona ekspertyza techniczna biegłego rzeczoznawcy z zakresu budownictwa drogowego z dnia 5.12.2025 r. wykazała wady, które mogą mieć istotny wpływ na ich trwałość i funkcjonalność” – przekazał Marcin Godzik z Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach.
Jak Wykonawca został wezwany do usunięcia usterek. Ze względu na niewłaściwe wykonanie miasto oczekuje ponownego, prawidłowego wykonania całej nawierzchni.
Naprawy mają zostać przeprowadzone wiosną – nie dłużej niż do końca kwietnia, co ma związek z porą roku i warunkami pogodowymi. Na czas prac, aby poprawić komfort pasażerów, na tymczasowym przystanku przy al. Niepodległości ustawiono wiatę.

























