Szkoła w Tychach / fot. Urząd Miasta Tychy

Dzisiaj ruszyła nauka zdalna w klasach powyżej 1-4. W Tychach natomiast coraz większy problem mamy ze żłobkami, przedszkolami i klasami od 1-4, czyli tymi, które normalnie mógłby mieć zajęcia. Dzisiaj na naukę zdalną trafiło 21 oddziałów.

Jeszcze przed decyzją o nauce zdalnej, w Tychach dwie szkoły nie były w stanie zapewnić odpowiedniej liczby nauczycieli dla dzieci. Powodem jest oczywiście pandemia i rosnąca liczba zakażeń COVID-19. 

„W dwóch szkołach musieliśmy zawiesić naukę, ze względu na to, że nie było nauczycieli” – powiedział wiceprezydent Tychów, Maciej Gramatyka. „Zapewne, gdyby uczniowie dalej chodzili do szkół normalnie, to taki przypadek byłby w kolejnych placówkach” – dodał. 

Reklama

Z przedszkoli i klas 1-4 tylko dzisiaj, na zdalną naukę trafiło 21 oddziałów. Łącznie na kwarantannie w Tychach znajduje się ponad 200 oddziałów. 

Reklama