Z powodu blokady drogi do Katowic, będzie więcej pociągów na trasie Tychy-Katowice, dowiedział się portal Tychy24.net. W sprawę zaangażował się marszałek Jakub Chełstowski, to właśnie do Urzędu Marszałkowskiego należy spółka Koleje Śląskie. Jak poinformował poseł Jerzy Polaczek (PiS) utrudnienia na giszowieckim odcinku DK86 mogą potrwać nawet 3 miesiące. To na razie nieoficjalne informacje, według naszych, to może być wariant optymistyczny.
Przypomnijmy, w sobotę zablokowano giszowiecki odcinek DK86. Powodem jest naruszenie nasypu, na którym znajduje się wiadukt. Sytuację wywołały ulewne deszcze. Na razie na tydzień wyłączono z ruchu wiadukt, ale sytuacja może potrwać nawet kilka miesięcy. Nieoficjalnie usłyszeliśmy, że może być konieczne rozebranie wiaduktu i postawienie nowego, co rysuje wariant blokady trwającej 3 miesiące jako optymistyczny.
W sprawę zaangażowały się także władze województwa – w tym marszałek Jakub Chełstowski. Należąca do marszałka spółka Koleje Śląskie ma uruchomić dodatkowe połączenia na trasie Tychy-Katowice / Katowice-Tychy. Ciężar finansowy dodatkowych połączeń weźmie na siebie województwo.
Nowe kursy mają działać przez nawet 3 miesiące. Trwa ustalanie szczegółów odnośnie połączeń, o podjętych decyzjach na pewno poinformujemy.
Przypomnijmy, przez DK86 dziennie przejeżdża ponad 58 tys. pojazdów.
