Bałagan z parkowaniem hulajnóg elektrycznych w Tychach. Miasto chce coś z tym zrobić. Na razie żadnych konkretnych rozwiązań jeszcze nie wprowadzono, ale faktycznie hulajnogi elektryczne bywają uciążliwe – jeżeli są źle zaparkowane, a nie oszukujmy się – same się nie parkują na środku chodnika czy na drodze dla rowerów.
Miasto obecnie rozmawia z firmami wypożyczającymi hulajnogi na zasadzie „pism o charakterze porządkującym”. Takie pierwsze pisma wysłano w 2020 roku. W tym roku też będą wysłane. Na razie jednak Tychy nie planują wprowadzenia stref, w których hulajnogi mogłyby być parkowane.
„Rozważymy opracowanie dla firm wspólnych zasad umożliwiających korzystanie z przestrzeni przeznaczonej dla elektromobilności, poprzez określenie strefy, wyznaczenie miejsca wolnego od hulajnóg itp.” – stwierdził Artur Kruczek, dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach. „Ponadto, warto postawić na edukację, co można uczynić w ramach współpracy z firmami, chociażby przy organizacji imprez miejskich. Niejednokrotnie takie firmy posiadają bogate zaplecze w postaci mini miasteczek dla hulajnóg, mogą przeprowadzić pokazy z prawidłowej jazdy i parkowania hulajnogi, przeprowadzić warsztaty dla osób jeżdżących na hulajnogach i szereg innych atrakcji, które mogą się przyczynić do poprawy jazdy na e-hulajnodze, a co za tym idzie do poprawy bezpieczeństwa” – dodaje.