Tafla lodowiska na Stadionie Zimowym / fot. Tychy24.net

Przy Szkołach Municypalnych powstanie kolejne lodowisko w Tychach. Będzie tam trenować młodzież. Inwestycja ma kosztować około 15 mln zł, ale ta kwota może się jeszcze zmienić. Plany miasta przedstawił dzisiaj prezydent Tychów, Andrzej Dziuba w trakcie inauguracji Śląskiego Domu Hokeja na Stadionie Zimowym.

„Dość długo szukaliśmy lokalizacji, ostatecznie wybór padł na działkę z tyłu Szkół Municypalnych” – powiedział w rozmowie z Tychy24.net, Andrzej Dziuba prezydent Tychów. Tam znajduje się działka o wielkości 3,2 tys. mkw, jak zapowiedział prezydent miasta na lodowisko potrzeba około 2,2 tys. mkw.

Miasto analizuje sytuacje w tym rejonie, ponieważ obok lodowiska jest planowany wybieg dla psów, o którym wcześniej pisaliśmy.

Reklama
Tył Mediateki / Szkół Municypalnych w Tychach / fot. Tychy24.net

Potrzebna baza dla hokeistów

„Musimy rozstrzygnąć sprawy zaadoptowania gotowego projektu, jest taki program „Lodowisko w każdej gminie” i chcemy z tego skorzystać” – powiedział Andrzej Dziuba. „Jak nie będzie bazy to nic nie zrobimy, nawet takie piękne umowy (Śląski Dom Hokeja – red.). niewiele pomogą jeśli młodzież nie będzie miała gdzie trenować. U nas od 6.00 rano do 2.00 w nocy lodowisko jest zajęte” – dodał.

Miasto będzie analizować wszystkie dostępne możliwości pozyskania środków na tę inwestycję. Możliwe jest też wsparcie z środków rządowych. Na razie jednak za wcześnie, aby o tym mówić.

Marszałek Jakub Chełstowski i prezes PZHL Mirosław Minkina podpisujący list intencyjny, w obecności prezydenta Tychów Andrzeja Dziuby / fot. InfoKatowice.pl

Nowe lodowisko ma być wyposażone w zaplecze w postaci szatni. Sam projekt lodowiska ma być „prosty” – chłodzenie to już zupełnie inna sprawa.

„Innowacyjne chłodzenie ma być zastosowane, może za wcześnie o tym mówić, ale już się przymierzamy, żeby zaangażować w to Regionalne Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej, bo mówiąc ogólnie chodzi o to, że tam medium chłodzącym ma być dwutlenek węgla, z którym tak naprawdę nie wiemy co zrobić” – wyjaśnił prezydent Tychów

Tyska oczyszczalnia ścieków produkuje sporo dwutlenku węgla i miasto chce skorzystać z tego. Stworzyć swoisty obieg gospodarki zamkniętej. „Nic się nie marnuje, a to co szkodliwe wykorzystujemy” – dodaje Andrzej Dziuba.

Inwestycja ma zostać zrealizowana za około 3 lata.

Reklama