Nowy trolejbus zwany też Gepardem / fot. UM Tychy

Tychy mają nowe trolejbusy, które tak naprawdę nimi nie są. Gepardy będą jeździły po Tychach już w maju. Chodzi o nowe Solaris Trollino 12 Electric. To pojazdy, które wyglądają jak klasyczne trolejbusu, ale tak naprawdę są elektrobusami, które ładują się podczas jazdy, bezpośrednio z trolejbusowej sieci trakcyjnej. 

„Zastosowane rozwiązanie pozwala na wyeliminowanie największej wady autobusów elektrycznych, czyli konieczności postoju podczas ładowania baterii, będą się one bowiem ładowały podczas jazdy. Sześć takich nowoczesnych pojazdów hybrydowych właśnie wprowadzają do ruchu Tyskie Linie Trolejbusowe” – poinformowała Ewa Grudniok, rzecznik tyskiego magistratu. „Pojazdy posiadają baterie trakcyjne LTO, co pozwala na przejechanie bez podłączenia do sieci trakcyjnej około 65 km. Baterie zasilają dwa asynchroniczne silniki zintegrowane bezpośrednio z piastami kół tylnych. Takiego rozwiązania nie zastosował jeszcze nikt w Polsce” – dodaje. 

Elektronika napędu pojazdu wykonana jest w technologii SIC, czyli węglika krzemu, co bezpośrednio przełoży się na niższe zużycie energii.

Reklama

Nowe trolejbusy są niskopodłogowe, w pełni klimatyzowane, przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych. Pasażerom do dyspozycji oddano aż czternaście miejsc dostępnych bezpośrednio z niskiej podłogi. Nad bezpieczeństwem w pojeździe będzie czuwało dziesięć kamer cyfrowych, a informację pasażerską zapewnią diodowe tablice elektroniczne, wykonane w technologii RGB, ekrany LCD oraz zapowiedzi głosowe wewnątrz i na zewnątrz.

Zadbano również o komfort kierowców, którzy mają bezpieczną, całkowicie wydzieloną kabinę, zabudowaną do połowy pierwszych drzwi. Znajdziemy w niej między innymi przycisk alarmowy, który powoduje nawiązanie bezpośredniej łączności i na żywo przekazuje obraz i dźwięk z trolejbusu do siedziby TLT, aby dyspozytor mógł zareagować, widząc co się dzieje w pojeździe. Pozwala to na szybką reakcję i skraca czas potrzebny na udzielenie pomocy.

Zakup nowych trolejbusów był możliwy dzięki realizowanemu przez Tyskie Linie Trolejbusowe projektowi „Zakup elektrycznych pojazdów komunikacji miejskiej wraz z budową i modernizacją systemu zasilania” w ramach programu „GEPARD II”. Przedsięwzięcie finansowane jest ze środków Unii Europejskiej z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego oraz ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Od nazwy programu pochodzi właśnie przydomek nowych trolejbusów, które zostały nazwane „Gepardami”.

Nowe pojazdy wyjadą na linie już w maju. Wprowadzenie do ruchu „Gepardów” oznacza wycofanie najstarszych tyskich trolejbusów, które nie miały baterii trakcyjnych. Dzięki wymianie taboru, wszystkie pojazdy należące do TLT posiadają możliwość jazdy bez podłączenia do sieci, a ich uzupełnieniem są cztery trolejbusy dzierżawione od MPK Lublin.

Reklama