Andrzej Dziuba prezydent Tychów / fot. Tychy24.net

Prezydent Tychów sowicie nagradzał swoich dyrektorów. Niektórzy o takich pensjach mogą pomarzyć, ale w końcu Andrzej Dziuba nagradzał ich nie ze swojej kieszeni, a pieniędzmi miejskimi. Rekordzista otrzymał w sprawdzanym przez nas okresie prawie 50 tys. zł. To nie żart.

To informacje, o które wystąpiliśmy do magistratu na początku kwietnia. Ostatecznie dostaliśmy niedawno odpowiedzi. Pytaliśmy m.in. o nagrody dla dyrektorów jednostek miejskich, które przyznaje Andrzej Dziuba, prezydent Tychów. Chodziło o okres 2018 roku oraz do 11 kwietnia 2019 roku. Otrzymaliśmy zbite w całość rok 2018 i do 30 kwietnia 2019 roku i tymi danymi będziemy się posługiwać. Niektóre kwoty szokują.

Od lewej Andrzej Dziuba prezydent Tychów, wiceminister Wanda Zwinogrodzka oraz Marek Moś drygent Aukso / fot. UM Tychy

Najbardziej nagradzanym dyrektorem w sprawdzanym przez nas okresie był Marek Moś, dyrektor i dyrygent AUKSO – Orkiestry Kameralnej Miasta Tychy, która od 2016 roku jest miejską instytucją kultury – czyli na garnuszku gminy. Moś otrzymał prawie 50 tys. zł. W tym:

Reklama

– 22 tys. zł za przygotowywanie i realizowanie w III kw. 2018 r. nagrań dla Polskiego Wydawnictwa Muzycznego cyklu „100 na 100 – Muzyczne Dekady Wolności”.
– 22.998 zł to nagroda roczna za rok 2017.
– 5 tys. zł „w roku 20-lecia „Aukso” za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej”.

Kolejną sowicie nagrodzoną osobą przez Andrzeja Dziubę została Dorota Pociask-Frącek, dyrektorka Teatru Małego w Tychach, która otrzymała 23.376,27 zł. W uzasadnieniu napisano jedynie, że jest to nagroda roczna za 2017 rok. Podobnie uzasadniono nagrodę dla Anny Krawczyk, dyrektorki Miejskiej Biblioteki Publicznej w Tychach, która otrzymała 22.698 zł.

Paweł Drzewiecki / fot. MCK Tychy

Nieco mniej otrzymał Paweł Drzewiecki, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury – 20.036,25 zł, tutaj uzasadnieniem też była nagroda roczna za 2017 rok. To właśnie w tym roku MCK Tychy zasłynęło kompromitacją przy organizacji Tyskiego Banku Kultury – programu grantowego dla twórców. Pisaliśmy o tym tutaj i tutaj. Fiaskiem dla MCK okazała się również organizacja koncertu na Stadionie Miejskim w Tychach, gdzie sprzedano 242 bilety na prawie 13 tysięcy. Ostatecznie żeby ratować promocyjny niewypał, koncert przeniesiono na „Plac pod Żyrafą” i zrezygnowano z biletowania. Koniec końców całkiem przypadkowo, wyszła z tego jedna z lepszych plenerowych imprez w Tychach.

Dyrektor Muzeum Miejskiego w Tychach, Aleksandra Matuszczyk za 2017 rok otrzymała nagrodę roczną wysokości 19.698,6 zł. Jednym z bardziej zapadających w pamięć działań Muzeum w owym roku było „użyrafienie” pomnika na „Placu pod Żyrafą”. Ta przyjemność kosztowała 20 tys. zł. Co się dalej stało z wielkim łbem żyrafy i ogonem, który bardziej przypominał krowie wymiona? Otóż „żyrafowe” ubranie zalega na stanie Muzeum Miejskiego w Tychach. Jedynym pocieszeniem w tej sytuacji jest fakt, że pieniądze, który wydano na przebranie pomnika poszły z budżetu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Plac pod Żyrafą w Tychach / fot. Tychy24.net

Wśród nagród dla dyrektorów uwagę zwraca również nagroda dla Wojciecha Łyko, szefującego Miejskiemu Zarządowi Ulic i Mostów w Tychach. Dyrektor MZUiM – odpowiedzialny m.in. za stan tyskich dróg otrzymał w sumie 5800 zł. Czyli tak naprawdę niewiele, choć pewnie niejeden kierowca jeżdżący po tyskich drogach stwierdziłby że i tak za dużo.

Poniżej kompletna lista dyrektorów oraz nagrody, które otrzymali wraz z uzasadnieniami.

Reklama