Z Zabrza do Tychów przyjechał maseczkowóz. Rozdawali maseczki ochronne na parking przy Tyskich Halach Targowych. Przy okazji promowali zabytkowe obiekty industrialne, które po zniesieniu ograniczeń będzie można odwiedzić.
O godzinie 12.00 maseczkowóz ustawił się na parkingu przy Tyskich Halach Targowych, naprzeciwko bramy słońca. Ludzie podchodzili i chętnie brali bezpłatne maseczki. Do rozdania było ich nieco ponad 700.
„Maseczki przygotowali pracownicy Muzeum Historii Górnictwa Węglowego w Zabrzu. Na czas pandemii zostaliśmy wstrzymani jak większość instytucji kultury, ale nie zasypiamy gruszek w popiele i pracownicy zobowiązali się, że będziemy szyć maseczki, które będziemy rozdawali mieszkańcom Zabrza, ale teraz się ta akcja rozszerzyła i pojawiliśmy się w Tychach” – mówił Barłomiej Latoszek z Muzeum Historii Górnictwa Węglowego w Zabrzu.
Wyjazd poza Zabrze maseczkowozu to była inicjatywa marszałka Jakuba Chełstowskiego, tyszanina. Na razie nie wiadomo, gdzie dalej pojedzie maseczkowóz, wszystko zależy od tego, gdzie uda się otrzymać zgodę na wjazd autobusem. „Trwają rozmowy na ten temat” – usłyszeliśmy.
Średnio w jednym punkcie udaje się rozdać około 500 maseczek, do tej pory było ich około 5 tysięcy.
„Dostajemy materiały w darowiźnie od sponsorów – bawełnę i gumkę. Nasi pracownicy przygotowują z nich maseczki” – dodaje Latoszek.
