Mieszkańcy podzieleni w sprawie cennika Wodnego Parku Tychy. W piątek oficjalnie pojawił się długo wyczekiwany cennik do Wodnego Parku Tychy i chyba podzieliły mieszkańców. Część uważa, że są zbyt wysokie, inni że w sam raz.
– Ceny z kosmosu – napisał na Facebooku jeden z mieszkańców, inna tyszanka skwitowała: „ale ceny chyba dla prezydenta a nie dla mieszkańców”.
Najdrożej jest w weekendy i święta, najtaniej w tygodniu od godziny 9.00-15.00. W weekend godzina w strefie rekreacyjnej kosztuje 23 zł, bilet ulgowy 19 zł. Natomiast w tygodniu do godziny 15.00 normalny bilet kosztuje 15 zł, a ulgowy 12 zł.
Godzina surfowania od poniedziałku do piątku to wydatek rzędu 70 zł, ulgowy bilet kosztuje 60 zł. W weekendy będzie drożej odpowiednio 75 zł i 70 zł. Godzina w strefie SPA to w tygodniu wydatek rzędu 25 zł, 32 w weekendy i święta.
– Poje***lo sie im w dyni to nie dubaj ludzie zarabiaja po 2_3_4k… haha czekam na upadlosc daje do roku. W sumie nie bo maja ogrzewanie po taniosci – napisał jeden z mieszkańców (pisownia oryginalna).
Zgubisz to zapłacisz
W Wodnym Parku Tychy trzeba też uważać na opłaty dodatkowe związane ze zgubieniem np. ręcznika. Ręcznik wypożyczymy za 5 zł, zgubienie go będzie nas kosztowało 50 zł.
Za zgubienie transpondera do strefy basenowej zapłacimy 200 zł, do strefy Wodna Akademia 50 zł, a numerka z szatni 10 zł.
Klienci aquparku mogą parkować za darmo, natomiast klienci strefy fitness i gabinetu medycyny estetycznej mają dwie godziny darmowego parkingu, za pozostałe muszą płacić 8 zł za godzinę. Za zgubiony bilet parkingowy zapłacimy 50 zł, a opłata rozliczeniowa po godzinie 22.00 to koszt 20 zł.
