Patryk Świrski, prezes Kolei Śląskich / fot. Koleje Śląskie

Ekologia i ekonomia przewagą Kolei Śląskich – przekonuje prezes regionalnego przewoźnika. To jednak nie wszystko, bo ważnym czynnikiem jest też bezpieczeństwo.Tu kolej ma ogromną przewagę” – mówi Patryk Świrski, prezes Kolei Śląskich. Zapraszamy do przeczytania całego wywiadu z prezesem regionalnego przewoźnika. 

– Przemieszczanie się własnym samochodem jest coraz bardziej kosztowne. Czy kolej to realna alternatywa?

– Każdy środek transportu w dobrze zaprojektowanym układzie komunikacji publicznej to realna i bardzo dobra alternatywa. Nie tylko z racji oczywistych kwestii ekologicznych i ekonomicznych, lecz przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo. Tu kolej ma ogromną przewagę. Przewoźnicy, zarządcy infrastruktury oraz służby pomocnicze są ściśle zobowiązani do stosowania szeregu przepisów, które mają bezwzględnie zagwarantować przejazd bez jakichkolwiek negatywnych zdarzeń. Kolejarze zawsze traktują bezpieczeństwo jako nadrzędny priorytet. 

Reklama

– Ekologia jest zrozumiałym uzasadnieniem, ale czy na pewno „ekonomia”? Jest tak dużo taniej?

– Koleje Śląskie proponują atrakcyjną taryfę przewozową. Oczywiście, wymaga ona okresowych modyfikacji, jednak dotyczy to każdego sektora usług publicznych. I zdecydowanie potwierdzę, kursowanie z Kolejami Śląskimi to dobry wybór, gdy chcemy rozsądnie gospodarować domowym budżetem. Zwłaszcza zachęcam do nabywania biletów długoterminowych, które z definicji są znacznie tańsze. Muszą takie być, gdyż jest to forma podziękowania za stałe korzystanie z naszych usług.

  Czyli bardziej ekologicznie i taniej, a co z komfortem przejazdu?

– Komfort podróży jest uwarunkowany użytkowanym taborem. A jego modernizacja oraz ujednolicanie to fundament mojej strategii w zarządzaniu Kolejami Śląskimi. Park taborowy dowolnego przewoźnika nie może być łatany, budowany z prototypów i rynkowych pseudookazji. To świadomy wybór o wieloletnich konsekwencjach. Dążę do zmian, które zapewnią jednolitą, ekologiczną i wysoce bezawaryjną flotę – wraz z nowoczesną infrastrukturą.

– Co Pan ma na myśli?

– Głównie zależy mi na rozbudowie naszej hali. Przykładowo: modernizacja myjni (pod jednolity przyszły tabor) przyspieszy i usprawni całoroczne mycie pojazdów. Do tego doposażenie hali poprzez zakup i montaż tokarki podtorowej, umożliwiającej reprofilację zestawów kołowych. W ogóle chcę, by jak najwięcej prac utrzymaniowych było realizowanych w bazie Kolei Śląskich – pozwoli to nam na oszczędności oraz szybszą realizację procesów techniczno-technologicznych. Pasażer, decydując się na przejazd Kolejami Śląskimi, musi mieć pewność, że skład będzie sprawny, czysty, wygodny i zgodny z wyśrubowanymi normami dot. bezpieczeństwa. I tu nie ma wyjątków. Ponadto rozbudowa zaplecza technicznego wpłynie na lepsze zarządzanie przyszłą rezerwą taborową. Nasi podróżni nie mogą słyszeć: komunikatów w rodzaju „pociąg odwołany z powodów technicznych”, bo to niszczy ich zaufanie do nas. Oczywiście im bardziej złożony system komunikacyjny, tym większe ryzyko negatywnych sytuacji, ale to także moja rola, by właściwie zarządzać ryzykiem operacyjnym i nie dopuszczać do zdarzeń paraliżujących zadania przewoźnicze.

– Pasażerowie wracają po pandemii?

– Tak. Liczba podróżnych stopniowo przybliża się do wartości sprzed pierwszej i drugiej fali. Zareagowaliśmy bardzo szybko, wdrażając rozwiązania chroniące pasażerów i neutralizujące obecność wirusa w naszych składach. Te działania przełożyły się na utrzymanie podróżnych, którzy nie korzystali (z różnych względów) z możliwości pracy zdalnej. Jednak brak przewozu uczniów oraz osób, które zostały w swoich domach, był dla nas odczuwalny. Dodam, że dużo się nauczyliśmy w trakcie wszelkich obostrzeń. Wdrożyliśmy wiele standardów związanych z bezpieczeństwem sanitarnym, co teraz pozwala nam być przygotowanym na ewentualną kolejną falę. Zmieniliśmy także składowe miksu marketingowego. Klienci szukają wartości dodanej, bonusu, który uatrakcyjnia standardową ofertę przewozową. Obserwujemy ten trend szczególnie teraz w trakcie realizacji ofert wakacyjnych. 

– A co po wakacjach?

– Przede wszystkim korekta rozkładu jazdy. Wiele zmian wprowadzamy na podstawie wniosków podróżnych, którzy mają konkretne oczekiwania wobec naszej oferty. A naszym obowiązkiem jest je – w miarę możliwości – realizować. Wszak nasza praca ma charakter służby społeczeństwu. Nigdy o tym nie zapominamy. Tym samym zapraszam Państwa do naszych pociągów. Zapraszam i gwarantuję, że Koleje Śląskie to synonim bezpiecznej i komfortowej podróży. 

Reklama