Pomiar prędkości / fot. Policja

Łapali kierowców ze zbyt ciężką nogą w Tychach. W sumie kilkadziesiąt osób złapano na zbyt szybkiej jeździe. Ci kierowcy mogli liczyć na mandaty, jeden natomiast stracił prawo jazdy.

We wtorek tyska policja prowadziła akcję „Kaskadowy pomiar prędkości”. Nadmierna prędkość to główna przyczyna wypadków – im szybciej jedziemy, tym dramatyczne mogą być jego skutki.

Patrole w trakcie akcji mierzyły prędkość na różnych punktach tej samej ulicy.

Reklama

– W trakcie wczorajszych działań mundurowi ujawnili łącznie 35 przekroczeń prędkości, na 8 punktach pomiarowych. Jeden kierujący stracił prawo jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50km/h w obszarze zabudowanym – informuje Barbara Kołodziejczyk z tyskiej policji.

Tuż obok w Katowicach statystyki były znacznie bardziej imponujące.

– Policjanci skontrolowali 325 pojazdów i ujawnili aż 303 przypadki przekroczenia dopuszczalnej prędkości – podsumowuje Agnieszka Żyłka z katowickiej policji.

Kierowców ze zbyt ciężką nogą karano mandatami.

Reklama