Przejścia dla pieszych w Tychy / fot. UM Tychy

Było niebezpiecznie, to teraz ma się zmienić. W Tychach pojawiły się nowe azyle, progi i wyniesienia przejść dla pieszych. Docelowo mają poprawić bezpieczeństwo w miejscach, gdzie dochodziło do wypadków i innych zdarzeń drogowych z udziałem pieszych. O część zmian wnioskowali sami mieszkańcy. Na np. ulicy Darwina uspokojono ruch, wprowadzając tam duże zmiany. 

Azyle drogowe to nic innego jak bufor dla pieszych umożliwiający przejście przez ulicę na „dwa razy” z możliwością zatrzymania się na środku. 

„Uspakajają ruch w rejonie przejścia i uniemożliwiają wyprzedzanie czy niebezpieczne sytuacje na drodze” – mówi Artur Kruczek, dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach. „Azyle wpływają również na zredukowanie prędkości pojazdów poprzez optyczne zawężenie pola jazdy, zmniejszenie szerokości pasów ruchu oraz odgięcie torów jazdy” – dodaje. 

Reklama

W tym roku nowe azyle zastosowano na ul. Bocznej, Bibliotecznej i Cienistej. Dodatkowo na ul. Zgody zastosowano progi zwalniające. Są one także na ul. Hierowskiego, gdzie dodatkowo wybudowano wyniesione przejście dla pieszych. Wyniesione przejścia są także na ul. Jedności – łącznie powstało ich 5. Natomiast na ul. Darwina zastosowano tak zwane esowanie jezdni.

Esowanie jezdni

„Na ulicy Karola Darwina obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h, którego prawie nikt nie przestrzega, a ten zaledwie 300-metrowy odcinek przecięty jest sześcioma przejściami dla pieszych. Łączą one osiedlowe ciągi piesze, które w dużej mierze służą dzieciom aby mogły dotrzeć do zlokalizowanych w okolicy szkół, przedszkoli, placów zabaw” – tłumaczy Michał Lorbiecki, tyski oficer pieszy. „Bezpieczeństwo najmłodszych uczestników ruchu jest tutaj kluczowe. W reakcji na niebezpieczne zdarzenia, jakie miały miejsce na tej ulicy (m.in. czerwcowe uderzenie samochodem 9-letniego chłopca) wdrażamy znane w Europie esowanie jezdni. Sprawdza się ono najlepiej na ulicach osiedlowych, na których jest duża liczba miejsc parkingowych. Podobnie jest w przypadku ulicy Darwina, przy czym zza samochodów (nieraz ciężarowych) nie widać pieszych, a zwłaszcza dzieci” – dodaje. 

Na ulicy Darwina urzędnicy uspokoili ruch, wymuszając spowolnienie pojazdów i jazdę slalomem. Jednocześnie skrócona zostanie droga przejścia pieszego, a ten będzie lepiej widoczny dzięki możliwości zbliżenia się do nowej krawędzi jezdni.

„Odsuwamy samochody od krawędzi jezdni, dzięki temu poprawiamy trójkąt widoczności pieszego. Łuki na jezdni oraz progi zwalniające dodatkowo wymuszają zwolnienie pojazdu do prędkości 30km/h. Zmiana powinna ułatwić także wyjazd z miejsc parkingowych, poprzez zapewnienie dłuższego pola do manewrowania” – mówi dyrektor Kruczek. 

Reklama