Klaudiusz Slezak / fot. Tychy24.net

Radny po latach traci stanowisko szefa komisji: Klaudiusz Slezak nie jest już przewodniczącym Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Tychy. Odwołała go prezydencka większość w tyskiej radzie. Koalicja rządząca twierdzi, że dokonał celowej politycznej obstrukcji i przez to Andrzej Dziuba nie ma jeszcze absolutorium. To formalne stwierdzenie, że w 2016 roku prezydent Tychów dobrze wydawał miejskie pieniądze. Opozycja mówi natomiast, że wieloletni przewodniczący Komisji Rewizyjnej został odwołany, ponieważ zagłosował przeciw udzieleniu absolutorium prezydentowi Dziubie. – Pan prezydent budżetu nie wykonał – powiedział Klaudiusz Slezak na sesji Rady Miasta – Proszę nie kłamać – odpowiedział Andrzej Dziuba. W tle dyskusji pojawiła się propozycja pracy, którą prezydent Tychów złożył Slezakowi. Ten, gdyby ją przyjął musiałby zrzec się mandatu.

Jeszcze do niedawna  Komisja Rewizyjna obradowała tylko z dwójką radnych w składzie – przewodniczącym Klaudiuszem Slezakiem (Tychy Naszą Małą Ojczyzną) oraz Lidią Gajdas (Inicjatywa Tyska – zaplecze polityczne prezydenta Tychów). Gdy przyszło do głosowania nad udzieleniem lub nieudzieleniem absolutorium doszło do zgrzytu – Slezak był przeciw, Gajdas była za. Następnie na sesji Rady Miasta włączono w skład Komisji Rewizyjnej radnego Tadeusza Furczyka, którego głos miał przeważyć impas w głosowaniu. Kolejne posiedzenie Komisji Rewizyjnej, było bardzo dziwne. Gajdas domagała się utajnienia posiedzenia, na to nie zgodził się Slezak. Radnej Gajdas wtórował radca prawny Urzędu Miasta Tychy Mirosław Nosalik.

Do powtórnego głosowania nad wnioskiem o absolutorium dla prezydenta Tychów nie doszło, bo Slezak najpierw odczytał opinię prawną, która mówiła, że temat raz był już głosowany i wtedy podjęto stanowisko – remis miałby stanowić opinię negatywną. Następnie zarządził przerwę do uzyskania zewnętrznej – niezależnej od Urzędu Miasta opinii w tej sprawie. Dwójka radnych (Gajdas i Furczyk) kontynuowała dalej obrady i przegłosowali absolutorium dla prezydenta Tychów. O słuszności takiego postępowania zapewnił ich miejski radca prawny.

Reklama

Po głosowaniu w komisji, swoją opinię powinna wydać Regionalna Izba Obrachunkowa.  RIO jednak nie zdążyło (na dzień sesji Rady Miasta tj. 22 czerwca) z wydaniem opinii w sprawie absolutorium dla Andrzeja Dziuby, dlatego projekt uchwały w tej sprawie, po raz drugi został zdjęty z porządku obrad.

Odwołali przewodniczącego

Sławomir Sobociński (Inicjatywa Tyska) praktycznie na samym początku sesji Rady Miasta złożył wniosek o odwołanie Klaudiusza Slezaka z funkcji przewodniczącego Komisji Rewizyjnej.

– Chciał doprowadzić do sytuacji, w której pozostali członkowie komisji nie mieliby możliwości zająć stanowiska o udzielenie lub nieudzielenie absolutorium – powiedział Sławomir Sobociński.

Zdaniem radnego Jakuba Chełstowskiego (STMO) los Slezaka był przesądzony, gdy zagłosował przeciw absolutorium dla prezydenta Tychów. – W tym momencie pan przewodniczący Slezak podpisał na siebie wyrok – stwierdził radny

– Cała gra, którą prowadzi pan radny Slezak, prowadzi do tego, żeby cały ten proces zamknąć na etapie sporządzenia wniosku – powiedział prezydent Andrzej Dziuba, który stwierdził, że radni mogą głosować zgodnie ze swoją wolą. Powiedział, że działanie Slezaka jest podyktowane zmianą barw politycznych (Slezak wcześniej był członkiem PO).

Radny Chełstowski przypomniał prezydentowi Tychów, że ten proponował Slezakowi stanowisko prezesa Tyskich Linii Trolejbusowych, wtedy jako radny ten musiałby zrzec się mandatu. Prezydent Dziuba przyznał, że taka sytuacja miała miejsce, działo się to około dwa lata temu.

– Pan radny Slezak dostał taką propozycję, ona była bardzo poważna – powiedział Andrzej Dziuba. Prezydent Tychów zaznaczył, że obecny prezes TLT przechodzi na emeryturę, a Slezak skorzystał z innej propozycji. – Stąd podejrzewam ta wolta – powiedział Dziuba. Chełstowski nazwał propozycję złożoną Slezakowi: „głęboko nieetyczną”.

– Pan prezydent budżetu nie wykonał – powiedział Klaudiusz Slezak. – Proszę nie kłamać – odpowiedział Andrzej Dziuba. – Zostało w skarbonce miejskiej 60 niewykorzystanych przez pana milionów – ripostował Slezak.

Skarbniczka miasta Urszula Dryka zapewniła, że budżet został wykonany. Na 170 zadań nie wykonano tylko 11. Radni większością głosów odwołali Selzaka z funkcji przewodniczącego Komisji Rewizyjnej.

Reklama