Tychy będą miały inteligentną sygnalizację świetlną i mądrzejsze parkingi. Komunikacja miejska będzie szybciej poruszać się po mieście, będą też ważyć ciężarówki i mierzyć prędkość. Po latach w końcu udało się rozstrzygnąć przetarg na ITS czyli Inteligentny System Sterowania Ruchem, który ma powstać w Tychach.

Decyzję o dofinansowaniu systemu ITS z Unii Europejskiej Tychy otrzymały już w 2016 roku, od tego czasu odbyły się trzy przetargi i w końcu udało się wyłonić wykonawcę systemu, który sprawi, że komunikacja w mieście będzie bardziej punktualna, a pojazdy na terenie Tychów będą poruszać się płynniej – takie przynajmniej są założenia projektu.

– To szeroko zakrojony projekt, który obejmuje nie tylko rozmaite rozwiązania z dziedziny ITS, ale także przebudowę blisko 40 skrzyżowań w mieście – mówi Wojciech Łyko, dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach.

Reklama

Na oku nowy system będzie miał komunikację miejską, która w razie potrzeby ma być taktowana priorytetowo.

– Ruch autobusów i trolejbusów będzie na bieżąco śledzony na e-mapach, tak by w razie opóźnienia system mógł zareagować bardzo szybko i wprowadzić priorytet przejazdu dla tych pojazdów na wybranych skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną – podkreśla Arkadiusz Pastuszka, zastępca dyrektora MZUiM ds. realizacji inwestycji.

Podpisanie umowy na ITS / fot. UM Tychy

Trzeci przetarg wygrała firma Siemens Mobility.

– Cieszymy się, że Tychy stawiają na nowoczesne i zaawansowane rozwiązania poprawiające transport w mieście. To kolejne po Warszawie, Rzeszowie, Białymstoku, Rzeszowie i Poznaniu miasto w Polsce, w którym będziemy wdrażać nasze systemy ITS – mówi Krzysztof Celiński, Prezes Siemens Mobility.

Stadion sercem systemu

W Tychach w ramach systemu powstanie Centrum Sterowania Ruchem, które jednocześnie będzie sercem systemu ITS. Ma się mieścić na terenie Stadionu Miejskiego. To właśnie tam mają spływać wszystkie informacje na temat ruchu drogowego w mieście. Monitoring ruchu po przez kamery, gdy dojdzie do wypadku, ma szybko informować o utrudnieniach na tablicach umieszczonych w różnych punktach miasta.

ITS ma monitorować także pogodę, hałas, poziom zanieczyszczeń i dostępną ilość miejsc parkingowych.

Bat na kierowców

W ramach tyskiego systemu powstanie też swoisty bat na kierowców, którzy mają zbyt ciężką stopę. Wytypowano już miejsca, w których powstanie odcinkowy pomiar prędkości na terenie Tychów. Chodzi o to, aby zmusić kierowców do jazdy zgodnie z przepisami.

Pomiar prędkości pojawi się na fragmencie ulicy Stoczniowców 70, na trzech fragmentach ul. Sikorskiego, na DK 44 (ulica Turyńska) oraz na fragmencie al. Piłsudskiego.

– ITS to istotny element nie tylko w kontekście transportu, ale także efektywne narzędzie do zarządzania miastem. Dzisiaj systemy sterowania nie ograniczają się do kierowania sygnalizacją świetlną, ale skupiają wiele podsystemów, które pozwalają optymalnie wykorzystywać przepustowość, jaką oferuje droga. System ITS w Tychach zostanie stworzony w oparciu o najnowocześniejsze obecnie rozwiązania w tym obszarze – dodaje Dariusz Obcowski, dyrektor pionu ITS, Siemens Mobility Sp. z o.o.

Przedsięwzięcie ma być realizowane w latach 2019-2021. Jego całkowity koszt wraz  z przebudową skrzyżowań to około 118 mln zł z czego blisko 85% procent stanowi dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, z puli na tzw. niskoemisyjny transport miejski. Środki te zostały ujęte w Regionalnym Programie Operacyjnym Województwa Śląskiego.

Reklama